forum miłośników rasy
SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum miłośników rasy Strona Główna
->
Wszystko co ze szpicem związane
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
NASZE SZPICE
----------------
Szpic wilczy
Szpic niemiecki duży
Szpic niemiecki średni
Szpic niemiecki mały
Szpic miniaturowy
Wszystko co ze szpicem związane
Wystawy
Archiwum wystaw
Galeria zdjęć
Przydatne Linki
Artykuły
OGŁOSZENIA
----------------
Reproduktory
Suki hodowlane
Sprzedam
Kupię
Adopcje
GRUNT TO ZDROWIE
----------------
Żywienie
Pielęgnacja
Kącik weterynaryjny
ORGANIZACJA FORUM
----------------
Nasze forum
Wasze pomysły
Pomoc
PEŁNA IMPROWIZACJA
----------------
co ślina na język przyniesie (w granicach rozsądku oczywiście ;)
Poznajmy się
WYSYPISKO
----------------
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pusia
Wysłany: Śro 17:38, 13 Lut 2008
Temat postu:
Ja znalam pewnego psa , ktory wygladał jak 100% chowek , a pochodzil z mezaliansu chow chow + owczarek szetlandzki ! Krycie bylo oczywiscie nieplanowane , a jedynak dostal sie w prezencie przyjaciolom wlaścicielki - normalnie możnaby go bylo wystawiac , ale juz raczej nie rozmnazać hi hi .
Yo
Wysłany: Pon 22:21, 04 Gru 2006
Temat postu:
...heh...też nieźle...i na wyciągnięcie ręki...chciałabym zobaczyć Twoją minkę jak dowiedziałaś się na temat ich 100procentowości ...pewnie nieco minka Ci zrzedła
Pozdrawiam cieplutko...
____________
Jola z @trą
Minechah
Wysłany: Pon 21:08, 04 Gru 2006
Temat postu:
niezła anegdotka
ja też miałam kiedyś zabawną sytuację; zanim weszłam w posiadanie Sabrusi. Interesowałam się już wówczas poważnie eurasierami.
Obok pobliskiej piekarnio-cukierni, na ogrodzonym terenie, często widywałam rudego chow-chow i dwa prześliczne rude psy, wyglądające jak stuprocentowe eurasiery.
Zebrałam się więc któregoś pięknego dnia na odwagę i pomaszerowałam na zaplecze w celu zasięgnięcia informacji o tych futrzastych cudeńkach.
Pełna entuzjazmu zaczęłam wypytywać właścicielkę o psy, o hodowlę z której pochodzą i powiedziałam o mojej fascynacji eurasierami.
Pani uprzejmie uśmiechnęła się, pokiwała głową z politowaniem i oświadczyła, że owszem, ma chow-chowkę, która... dwa lata wcześniej... puściła się z jakimś szpicopodobnym kundlem - a owocem tej namiętności są właśnie owe dwa rude futrzaki
Yo
Wysłany: Nie 0:49, 03 Gru 2006
Temat postu:
No tak, ja wiele powiedzieć nie mogę, bo nie zapowiada się na zmianę rasy-ukochałam wolfszpice...ale jedno co jest pewne, to to, że jestem pod wielkim wrażeniem eksterieru tych śliczności-Sabrusi także,a jakże.
A ponieważ jesteś Moniko pierwszą właścicielką Eurazjera, jaką poznałam tutaj i na dogomanii, przytoczę pewną anegdotę:
mój mąż swego czasu odwiedził znajomych znajomego w Niemczech i tam zachwycił się pięknym rudym chow-chowem
(bakcyla kynologicznego to on nie połknął, ale coś niecoś mu się ode mnie udzieliło-gdy zauroczona byłam tą właśnie rasą, nie znając innych podobnych). Przez dobrych parę lat utwierdzał mnie w przekonaniu,że to właśnie był chow-chow, a ponieważ znajomość jęz. była przeszkodą, nie upewnił się, bo wszystko się zgadzało: rudy, kudłaty i z czarnofioletowym językiem.
Pies już dawno odszedł za tęczowy most. Jednak dziwnym zbiegiem okoliczności spotykamy "owych znajomych" i ja zagaduję -na migi-czy mają nowego psa. Tak, tak powiadają -"Euroazję". (ach ta nieznajomość języków). To ja ucieszyłam się, że mamy coś wspólnego, bo jednak w żyłach ich psa płynie odrobina krwi szpiców.
No i co się okazało...jak dogadałam się z pomocą tłumacza?! Że teraz to oni nie mają psa, że kiedyś mieli rudego Eurazjera...a nie chow-chowa!!!
A mój mąż przez tyle lat żył w nieświadomości...bieedny...i jak tu wierzyć facetowi ...
Minechah
Wysłany: Sob 18:16, 02 Gru 2006
Temat postu: EURASIER - najmłodsze dziecko niemieckiej kynologii
Serdecznie zapraszam do dyskusji posiadaczy
Eurasierów
, jak też wszystkich miłośników tej wspaniałej rasy, którzy (jeszcze) nie mają w domu jej przedstawiciela
pozdrawiam,
Monika oraz BERTA od Niedźwiadka Gryzzly (prywatnie: Sabra)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin