forum miłośników rasy
SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum miłośników rasy Strona Główna
->
Adopcje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
NASZE SZPICE
----------------
Szpic wilczy
Szpic niemiecki duży
Szpic niemiecki średni
Szpic niemiecki mały
Szpic miniaturowy
Wszystko co ze szpicem związane
Wystawy
Archiwum wystaw
Galeria zdjęć
Przydatne Linki
Artykuły
OGŁOSZENIA
----------------
Reproduktory
Suki hodowlane
Sprzedam
Kupię
Adopcje
GRUNT TO ZDROWIE
----------------
Żywienie
Pielęgnacja
Kącik weterynaryjny
ORGANIZACJA FORUM
----------------
Nasze forum
Wasze pomysły
Pomoc
PEŁNA IMPROWIZACJA
----------------
co ślina na język przyniesie (w granicach rozsądku oczywiście ;)
Poznajmy się
WYSYPISKO
----------------
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pusia
Wysłany: Śro 22:40, 28 Paź 2009
Temat postu: Trudny beagle w doswiadczone ręce Wrocław / mozliwy dowóz/
Duży, mocny, bardzo ładny, zadbany 3-letni beagle mimo dobrych chęci właścicieli 2 raz zmienił dom półtora roku temu. Kupiony od pseudo na placu przez rodzinę z dziećmi , zostal oddany nastepnej rodzinie w wieku 1,5 roku . Ci wytrzymali z nim jeszcze raz tyle. Nie wiadomo jak byl traktowany w poprzedniej rodzinie , ale każda załozyła ,ze jest to pies łagodnej rasy i klopotow z nim nie bedzie . Pies robił co chcial. Zaczął terroryzowac swoich ludzi . Mimo ,ze jest dobrze karmiony kradnie jedzenie ze stolu i skutecznie go broni. Pan domu już kilkakrotnie zostal pogryziony. Ostatnia szansa dla niego to doswiadczony w szkoleniu nowy własciciel.
Rodzina zdecydowala sie go oddac do schroniska bez wzgledu na los jaki go moze spotkac . Nie chcą korzystac z pomocy behawiorysty ani szkoleniowca , a sami nie umieja poradzic sobie z problemem. Innych psow się boi , nie atakuje kotow.
Jesli ktoś chcialby się nim zaopiekowac i dalby sobie radę z jego problemami to podaje kontakt na członka rodziny : 600481960 Jutro otrzymam fotki Rexa to wstawię.
Wstawiłabym go na dogomanie , ale po pierwsze nie mogę się tam zarejstrowac / nie wiem czemu/ , a po drugie dogomaniacy zaraz napadna na obecną rodzinę psa ,ktora go przygarnęła i nie poradzila sobie z prostowaniem jego charakteru....a przeciwnie , pogłębili problem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin