Autor Wiadomość
Pusia
PostWysłany: Sob 0:00, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Bardzo słusznie. Zycze Ci spelnienia marzen jak najbardziej Smile
A tak z ciekawosci to jak zauwazyliscie ,ze to mix bo te rasy bywaja czasem do siebie dość podobne, szczegolnie jako szczeniaczki.
Pamietaj,ze zeby miec pewnosc, ze pomeranianek nie przerosnie, albo sunia nie bedzie za mala do hodowli- trzeba kupic prawie doroslego pieska.
To trudna rasa i dlatego droga. Jeszcze w dobrym, modnym typie.
dawid
PostWysłany: Pią 20:48, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Tak Pusiu zdarza się ale hodowca powinien się inaczej zachować w takiej sprawie z resztą mój pies nawet nie jest pomkiem bo jest mieszanką ... owszem jest cudowny i nie oddałbym jej za żadne skarby ale przykra sprawa bo ja straciłem w tym momencie rok jeżeli chodzi o wystawy a jeżeli chodzi o pomka to kolejnego kupię w nowym roku Smile nie zrezygnuje z mojego marzenia jakim jest własna hodowla i wystawy Very Happy pozdrawiam
Pusia
PostWysłany: Pią 19:32, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Niestety, czasem to się zdarza przy hodowlach kilku ras, i nalezy zachowac sie wtedy odpowiednio. Wazne,ze psinek jest kochany i, podejrzewam,ze piekny.
Co do wystaw to bardzo często może się zdarzyc,ze mini przerosnie na malego i wtedy nici z pomka. Znam osobiscie takiego, ktory kosztowal powalajaca kase i ma 27cm. Ale jest piekny. Mysle,ze kiedys zdecydujesz sie miec dwa i będziesz jeszcze wygrywal na wystawach Smile I cieszę się ,ze maluszka nie traktujesz przedmiotowo- na pewno jest cudowny Smile
dawid
PostWysłany: Pią 0:42, 28 Wrz 2012    Temat postu: Nie przyjemna sprawa z pomeranianem

Witam jak większość z Was wie kupiłem sunię o imieniu Dolly z hodowli jan-chi-da. Strasznie cieszyłem się z tej suczki i miałem co do niej wielkie plany Smile zabrałem ją do Hiszpanii bo tu mieszkam i niestety okazało się że nie mogę jej wystawiać bo suczka jest mieszanką ras pomeraniana z chichuahuą długowłosą Hodowca twierdził że nie wiedział że suczka została ''dokryta'' po mimo że pies miał 6 miesięcy w momencie gdy ją kupowałem Sad Dużo nerwów kosztował mnie cały cyrk z hodowcą który w momencie gdy go poznałem wydawał się wspaniałą i życzliwą osobą !!! Pani nie chciała zwrócić pieniędzy pisała różne przykre rzeczy nawet użyła kilku epitetów w miom kierunku. Kłamała do samego końca aż w końcu napisałem skargę do Związku Kynologicznego do którego hodowla należy ... Po wielkim trudzie Pieniądze zostały mi zwrócone i Hodowca wyszedł z tego z większym bądź mniejszym honorem ale oddał więc nie będę już pisał jak to wszystko wyglądało bo to bardzo długi i nie przyjemny temat dla mnie Sad Post piszę po to by osoby które szukają psa z właśnie tej hodowli lub innej dobrze przyjrzały się psu za nim go kupią i nie polegały tak jak ja na doświadczeniu hodowcy bo ono nie zawsze jest dobre ! Najlepiej poprosić kogoś o pomoc przy oglądaniu szczeniąt bądź pojechać z psem do Związku Kynologicznego a tam sędzia powie czy wszystko jest ok . Co do pieska to został ze mną i jest wspaniałym oraz kochanym członkiem rodziny Smile

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group