Autor Wiadomość
Pusia
PostWysłany: Pią 23:58, 26 Paź 2012    Temat postu:

A dlaczego niby ty sobie rościsz prawa do oceny innych osob? Czy one cię do tego upoważniły ? A robisz to na okrąglo.
m&s
PostWysłany: Pią 22:03, 26 Paź 2012    Temat postu:

Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem. Nie znasz mnie i nie przypominam sobie, abym upoważniła Cię do oceny mojej osoby.

komentować nie będę, bo szkoda mi czasu.

Widać, że prawda w oczy kole.
Konrad & Julia &
PostWysłany: Pią 16:25, 26 Paź 2012    Temat postu:

M&S posłuchaj uważnie. Jesteś konfliktową osobą i chyba nie jestem pierwszym, który to stwierdza.
Mam wrażenie, że nie zastanowiłe(a)ś się skąd się wzięła u mnie Chloe. A więc wyjaśniam, że Chloe to niezamierzony wynik czyjegoś braku zapobiegliwości i odpowiedzialności, który trafił pod mój dach. Gdybym tego nie zrobił, może tak jak inne setki psów, trafiłby do schroniska lub nie wiadomo gdzie. To jest chyba poziom podstawowy czytania ze zrozumieniem M&S?
Drugi fakt - pies, który wpada pod auto czy ginie w inny sposób jest ofiarą wypadku. Z Twojej strony to już czyste świństwo - wypominać śmierć drogiego mi psa! Czy ty drogi(a) M&S jesteś kryształowo czysta osobą i nie masz nic za uszami? No chyba, że wróżka z Ciebie i jesteś w stanie przewidzieć wszystko. To jest już chyba ponadpodstawowy poziom powiedzmy, takie gimnazjum.
Po trzecie - psy są różne i Ty M&S najlepiej powinnaś to wiedzieć. Jedne mają tendencje do wędrówek, inne nie. Uf zbliżamy się do poziomu liceum.
Po czwarte - Chloe oddała osoba, która prawdopodobnie ją zabrała. Orderu sobie nie przypinam ale zrobiłem dużo by pies się znalazł. I się znalazł. Co do psisk z odzysku, chciałbym pomóc wszystkim - taką mam naturę. Ale nie oczekuje od Ciebie M&S byś to zrozumiała, bo to już jest poziom co najmniej doktorancki. Żyj więc M&S w świecie jadu który toczysz i proszę w sprawach w których ja się zwracam do forum nie reaguj. Za pomoc Twoją z góry dziękuję.

Basiu i Pusiu - wątek ten kończę. Nad tymi psikami się zastanowię. Kontakt z opiekunem 3-latka się urwał po mojej prośbie o szczegóły. Ktoś ostatnio wspomniał, że Was zaniedbuje i raczej tak chyba będzie, bo dzielenie się tutaj swoją codziennością spotyka się z opinią ludzi, którym daleko do dyplomacji w wypowiedzi.
Pozdrawiam Was.
Konrad.
tulasy
PostWysłany: Pią 14:58, 26 Paź 2012    Temat postu:

Aniu rozumiem że chodzi Ci o tę nieszczęsną bramę i Chloe i przyznaję jest to jednak duży brak przezorności i niedopatrzenie Konrada- zresztą myśle ,że i on czyni sobie wyrzuty z tego powodu, To jednak nie przkreśla go jako potencjalnego właściciela psiaka z "odzysku"
Basia
Pusia
PostWysłany: Pią 14:27, 26 Paź 2012    Temat postu:

Uważaj Konrad bo jak nie posłuchasz to Cie m&s karnie releguje do podstawowki Smile
m&s
PostWysłany: Pią 13:50, 26 Paź 2012    Temat postu:

Basiu, wiesz doskonale, że chodzi zupełnie o inną kwestię, która uzasadniłam.



tulasy napisał:
Konrad [...] chce wziąć jakąś bidę porzuconą przez ludzi.


....ale czy powinien?!
tulasy
PostWysłany: Pią 13:32, 26 Paź 2012    Temat postu:

Wiecie co !!! Wkurzają mnie takie dyskusje, bo do niczego nie prowadzą.
Konrad ma juz psa rasowego, chce wziąć jakąś bidę porzuconą przez ludzi. Zamiast popierać go w tej kwestii słyszymy głosy krytyki.
Przeciez on jest świadomy ,że pies z "odzysku" będzie wymagał dużo więcej pracy i zainteresowania niż szczeniak . Myślę, że kiedy podejmie już decyzję, będzie musiał znaleźć dość czasu aby psa przyzwyczaić do siebie i swojej rodziny.
Faktycznie ten 3 letni psiak wydaje się być już bardziej zsocjalizowany, niż porzucone, bezpańskie psy - pewnie szybciej przyzwyczai się do nowego domu, ale myślę ,że 1,5 roczny także może szybko przywiązać
się do nowej rodziny
W każdym razie powodzenia Ci życzę ( a kastracja będzie konieczna, bo nie sposób dopilnować towarzystwa mając suczkę i psa )
Basia
m&s
PostWysłany: Pią 10:22, 26 Paź 2012    Temat postu:

Konrad & Julia & napisał:
Postawa m&s [...] bardziej na chęci zwrócenia na siebie naszej uwagi.
Konrad.


Każdy mierz swoją miarą....


A czy Ty już zaprzestałeś poszukwania swojego szczeniaka, że rozglądasz się za nowym, kolejnym psem...?

Cloe, nie jest przecież pierwszym psem, którego straciłeś.
To tyle w kwestii odpowiedzialności.
m&s
PostWysłany: Pią 10:15, 26 Paź 2012    Temat postu:

Pusia napisał:
ten po smierci wlasciciela pewnie wymagalby mniej socjalizacji, ale pewnie lepiej szukac czystego szpica niż dawac dom jego mieszancowi, prawda m&s ??????
pies ma ewidentnie glowe szpica, jedynie biale lapy go dyskredytują/ choć widzialam i rasowe szpice z bialymi znaczeniami/ i opuszczony ogon, ale trudno miec radośnie zawiniety ogon jak sie jest w rozpaczy, prawda ?
W każdym razie dzieki m&s w imieniu tego biedaka za "pomoc" w szukaniu mu domu.
Szok przezylam czytając wasze komentarze. I na pewno ostatni na tym forum.


Ty masz chyba jakiś problem ze soboą.....

Czytanie ze zrozumieniem!!!!! (zakres szkoły podstawowej)
Konrad & Julia &
PostWysłany: Czw 16:58, 25 Paź 2012    Temat postu:

Pusia napisał:

Szok przezylam czytając wasze komentarze. I na pewno ostatni na tym forum.


Także dziwię się osobiście każdemu komu przeszkadza fakt chęci pomocy takim psiakom. Postawa m&s nie świadczy moim zdaniem o złej woli tylko bardziej na chęci zwrócenia na siebie naszej uwagi.
Podsumowując tą i inną odpowiedź m&s zadam pytanie co rozumie poprzez odpowiedzialność? Czy moja postawa jest już nieodpowiedzialna bo chce przygarnąć efekt powiedzmy "czyjejś nieodpowiedzialności"? Czy raczej bieg pewnych wypadków, na które nie mamy raczej wpływu to kwestia zapobiegliwości by się przed nimi uchronić niż odpowiedzialności?

Forum to wolność wypowiedzi. Bądźmy jednak bardziej odpowiedzialni za to co na nim piszemy. Temat dotyczy psa do adopcji, a czy jest szpicem lub nie jest, to jak widać mi nie przeszkadza.
Zapobiegam pytając o Wasze zdanie na temat adopcji, odpowiadam decyzją jaką sam podejmę.
Pozdrawiam,
Konrad.
Pusia
PostWysłany: Czw 16:21, 25 Paź 2012    Temat postu:

ten po smierci wlasciciela pewnie wymagalby mniej socjalizacji, ale pewnie lepiej szukac czystego szpica niż dawac dom jego mieszancowi, prawda m&s ??????
pies ma ewidentnie glowe szpica, jedynie biale lapy go dyskredytują/ choć widzialam i rasowe szpice z bialymi znaczeniami/ i opuszczony ogon, ale trudno miec radośnie zawiniety ogon jak sie jest w rozpaczy, prawda ?
W każdym razie dzieki m&s w imieniu tego biedaka za "pomoc" w szukaniu mu domu.
Szok przezylam czytając wasze komentarze. I na pewno ostatni na tym forum.
Konrad & Julia &
PostWysłany: Czw 15:55, 25 Paź 2012    Temat postu:

Chyba każdy pies ze schroniska czy po podobnych przejściach co tych dwoje wymaga wiele uwagi. Ba, to nawet nie w pełni szpice, więc mix charakteru i pewnie inne zachowanie. Co do doświadczenia, zgadzam się mieć trzeba, ale tym psiskom przede wszystkim brakuje miłości, kontaktu i zainteresowania. Mam dylemat bo Koda to młody pies i bardziej martwię się o nią. Dlatego fajnie, że mogę poznać Wasze opinie.
m&s
PostWysłany: Czw 15:35, 25 Paź 2012    Temat postu:

tulasy napisał:
Konrad a może lepiej tego 1,5 rocznego z tego drugiego ogłoszenia - ten jest w typie szpica wilczego i- Koda miałaby kumpla do szaleństw (bo młodszy)
Basia


Basiu, to jest pies po przejściach i moim zdaniem należy mu poświęcić dużo uwagi i mieć więcej doświadczenia w kontaktach ze szpicami (samcami).
Konrad & Julia &
PostWysłany: Czw 15:32, 25 Paź 2012    Temat postu:

Basiu też tak myślę. Ale nie podejmuje decyzji pochopnie. Najchętniej wziąłbym 100% szpica, bo tak kiedyś z Anią zastanawialiśmy się. Ten 1,5 roczny też fajny psiak. I masz rację, że bardziej odpowiedni towarzysz dla Kody.
tulasy
PostWysłany: Czw 15:13, 25 Paź 2012    Temat postu:

Konrad a może lepiej tego 1,5 rocznego z tego drugiego ogłoszenia - ten jest w typie szpica wilczego i- Koda miałaby kumpla do szaleństw (bo młodszy)
Basia

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group