| Autor |
Wiadomość |
| m&s |
 Wysłany: Wto 22:40, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
 ale o co chodzi 
m:* |
|
 |
| mobby |
| Wysłany: Wto 22:38, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
| kl |
|
|
| Północny Wiatr |
| Wysłany: Nie 19:39, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| AGA napisał: | | Droga HANIU sprawa jest bardziej skomplikowana.Ludzie obdzwonili całą Polske i wstydu Pani IZIE narobili.Mogli oddac psa i na tym zaprzestać.Pani IZA ma teraz'' nerwy poszarpane''.A tyle ładnych psów z jej ''ręki ''wyszło.Dobrze że sunia ma swój nowy dom i tam czuje się świtnie, a o calej sprawie trzeba zapomnieć...AGA... |
Sądzę, że takie osoby nie raz się trafią pani Izie i innym hodowlom.
Niestety to chyba nie rzadko się zdarza, nawet jak hodowla odmawia sprzedaży niektórym osobom. Tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo jaka będzie osoba, która kupuje psa. Nawet jak obiecuje złote góry, wszystko może się zmienić po sprzedaniu. A nie do wszystkich osób się ma dobrą intuicję.
Pozdrawiam Hania |
|
|
| AGA |
| Wysłany: Nie 16:20, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
 |
|
|
| Północny Wiatr |
| Wysłany: Nie 3:00, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| AGA napisał: | | To małżeństwo bardzo kocha psy |
I oddają spowrotem psa chcąc go zamienić na drugiego? Skoro twierdzą, że był nienormalny, to skąd wiedzą, że cały miot nie jest taki?
Dla nich to wadliwy towar do wymiany? Przecież to jest nienormalne.
Na dokładkę dopisują hodowcy 14 psów.
A czego się spodziewają po tym wymienionym? Że następnemu dorównają?
Niech sobie pluszaka kupią w markecie, to ich nie przerośnie. Będą mogli bez problemu wymienić na innego.
Tacy kupcy na szczeniaka to tylko kłopoty, a potem rozpacz. Omijajcie chętnych na szczeniaki, którzy traktują je jak towar, a nie członka rodziny.
Pozdrawiam Hania |
|
|
| AGA |
| Wysłany: Wto 21:13, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
| Pusia |
| Wysłany: Wto 16:41, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| AGA napisał: | | Miałam kontakt osobisty z Tymi osobami,i ich problemem.Starsi ludzie.Miałam różne psy,ale szpice są wyjątkowe.Bardzo wesołe,ale ciężkie do ułożenia.Myślę że ta rasa ich ''przerosła''.Mimo tego doświadczenia nadal chcą posiadać szpica....POZDRAWIAM AGA... |
Ciśnie mi się na usta pytanie - i po co , skoro rasa ich przerosła , są ludzie ,ktorych każda rasa przerasta, a może czegos nie doczytałam ? |
|
|
| AGA |
| Wysłany: Pon 21:45, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
| asia |
| Wysłany: Pon 20:09, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| mam szpica od sześciu dni i nie wyobrazam sobie rodziny bez niej a ludzie po 2 miesiacach mają z tym problem |
|
|
| iisis___ |
| Wysłany: Pią 15:00, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Suczki sa roczne fotki chyba mms-em na komorke bo nie mam kabelka do kompa... |
|
|
| m&s |
| Wysłany: Pią 7:36, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Cytat: | | ...a może jakieś fotki dla zachęty |
....Julu "zachęcasz się"..... 
A.  |
|
|
| Yo |
| Wysłany: Czw 23:27, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Cytat: | | .A i jeszcze jendo...maja bardzo ladne typowo sucze "lisie" pyszczki |
...a może jakieś fotki dla zachęty...i nic nie mogę znaleźć na temat wieku sunieczek... |
|
|
| Collarium |
| Wysłany: Czw 21:22, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
...cieszę się, że w Katowicach będziemy mogli podziwiać ich matkę, Alfę...  ...niezwykłej urody i dobrze wychowaną.... ...będą również dwie jej córki: moja Dina i Dora z Częstochowy.... |
|
|
| iisis |
| Wysłany: Czw 9:53, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Obie nie sa za duze...Jedna dosc ciemna...druga jasniejsza i mniejsza..Zwarte o ladnym futrze-przypominaja zbudowy matke..Maja meczacy zwyczaj bezustannego nawiazywania kontaktu fizyczngo..chocby pysk o mnie oprzec...Skacza na mnie lapami jak wracam i wszystkie reklamowki sa w strzepach a plaszcz..lepiej nie mowic..Bardzo starannie strozuja.Nie umieja chodzic na smyczy..tym razem po prostu nie mialam do tego glowy..Jak to szpice zarloczne wesole zywiolowe..A i jeszcze jendo...maja bardzo ladne typowo sucze "lisie" pyszczki |
|
|
| m&s |
| Wysłany: Czw 7:31, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
| iisis napisał: | | Ktos kto da im duzo serca bo tego potrzebuja...Najlepiej jesli ma domek z ogrodem bo one sa wychowane na placu...Nie musi wystawiac .. |
Jeśli możesz, to napisz trochę więcej o tych szpicówkach, to może kogoś chętnego się znajdzie..... 
A.
ps. również z kwotą (bo to dla potencjalnych nabywców jest istotne) |
|
|