forum miłośników rasy

Jaskier

JASKIER Logones
ur. 27.12.2006r
ojciec: Friendly Malinako's BOLERO
matka: DRAKA Logones

w zeszłym roku został championem Polski. Ale zastanawia sie nad zdobyciem tytulu miedzynarodowego championa Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Jaskier w czasie wystawy w Lublinie. Niedługo dodam więcej zdjęć jak do nas trafił.

Yo

Witaj Agnieszko...fajnie byłoby gdybyś przed wstawieniem zdjęcia (można jeszcze edytować post) napisała coś o swoim szpicusiu... kiedy się urodził,kim byli jego rodzice... to takie informacje które pozwalają nam się lepiej orientować w "nowych pyszczkach"...hihihi...

m&s

Jolu,

Jaskier jest młodszym bratem naszego Sparka[*] z ostatniego miotu Bolka i Draki.
Spotkalismy się ładnych parę lat temu w Lublinie na wystawie.

Fajnie, że Logones zagościł na forum:)

tulasy

Fajny ten Logonesik. Widać że to duży pies, ciemno umaszczony
Życze mu sukcesów
Basia

Yo

O właśnie....i o to mi chodziło, teraz jestem bardziej "oświęcona".
Dzięki Aniu i dzięki Agnieszko. Fajnie że Logones... noooo, i do tego champion... ale przede wszystkim fajnie, że Agnieszka do nas trafiła i przedstawiła swojego "kwiatuszka" na forum. Mam tylko nadzieję, że pojawi się dużo więcej obiecanych zdjęć...

Jaskier

Jak obiecałam dodaję więcej zdjęć Jaskiera.

To są pierwsze zdjęcia jak do nas trafił Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

tulasy

Świetne
I pomyśleć że z takiego białaska wyrósł kawał ciemnego "psiska"
Basia

Jaskier

Jaskier zmieniał swoja szatę powoli co będę dokumentować kolejnymi fotkami:) Agnieszka

Yo

Gdzie te czasy "słodkiego maleństwa"...tak szybko przemijają...psiak się zmienia,rośnie, czasami przejściowo barwą przypomina "worek kartofli" , a potem pięknie się wybarwia i mężnieje...ale puchate kuleczki i tak najbardziej nas poruszają.

Jaskier

Masz rację Jolu że te czasy kiedy nasze psiaki były takie małe słodkie puchate wspomina się z uśmiechem ale obecny duży mężny szpic to również uśmiech i duma że tak urósł Smile

Yo

Tak, tak Agnieszko...ale jak czytam o tych wszystkich nowych miotach, o tych szczurkach, potem zarośniętych szczeniolach i na koniec o puchatych kulkach to zawsze tych czasów żałuję ...za szybko , zdecydowanie za szybko przeminęły. Chociaż to sikanie ...hihihi...chyba jednak wolę te nasze dorosłe, pięknie się prezentujące i takie mądre...

Pusia

Popieram, lubię dzieciaczki szpicowe, ale wolę te mądre dorosłe i starsze....

Jaskier

No ja muszę przyznać że mój Jaskier nie sprawial mi problemów z sikaniem czy też czymś więcej....hihihi:) trafił do nas jak mial 4 miesiace i TYLKO 2 razy nasiusiał w mieszkaniu w tym raz w przedpokoju a raz w łazience(chyba wiedział do czego służy to pomiesczczenie)i to wszystko!!!!nigdy wiecej juz nie zalatwil sie w mieszkaniu wiec jestem tym bardziej z niego dumna!!!!! Agnieszka

margherita

Jaskier slicznie wyrósł fajny szpicus sie z niego zrobił Very Happy

no a poza tym szpicki to czyste pieski i zradko imsie zdarza nasiusiac w domku. Moje trzytygodniowe juz schodza z przesceiradala na podloge zeby zrobic siusiu chociaz wpadki jeszcze są no ale to maleństwa Smile

Jaskier

Ciekawi mnie jak wyglądają takie maleńkie szpicusie:) muszą być słodkie.....:)jak oglądam zdjęcia Jaskiera gdy był brzdącem to aż nie możliwe że tak się mógł zmienić:)wyglądał jak mała owieczka a teraz ........jest taki duży i taki kochany:)Cieszę się że bardzo lubi jezdzic samochodem bo dużo jezdzimy i wszędzie nam towarzyszy:)własnie wybieramy się teraz na tydzień nad Jezioro Białe i Jaskier jedzie oczywiscie z nami:)