forum miłośników rasy

myszka

Jankesik to się chyba troszkę obrazil w związku z wizytą "starszych panów szpiców" Cool

Basiu a tak poważnie to jestem ciekawa jak Jankesik reaguje na odwiedziny Tokaja i Harego?

tulasy

Jankes zostaje wykwaterowany z Tuszyna do swojej pańci na czas pobytu naszych chłopaków. W zeszłym roku Rysiek próbował przyzwyczaić ich do siebie, ale nic z tego nie wyszło bo nawet w lesie na spacerze była draka.
Hary jako bardziej zrównoważony odpuścił więc i Jankes nie zadzierał z nim ale Tokaj jest bardziej bojowy i chłopaki tak się pożarli,że Rysiek musiał wyciągać Jankesa i brać na ręce.
Od tej pory kurdupelek wyjeżdża na czas pobytu naszych wielkoludów
Zostaje tylko Unga, która nie ma z nimi problemów
Basia

Yo

A jak się patrzy na zdjęcia Jankesika to "takie niewiniątko z niego" taki misiaczek słodziaczek... a prawdziwa natura ukryta w tym gęstym futerku to "zadziorek -potworek"...hihihi

myszka

To dobrze, że macie możliwość izolowania go na czas odwiedzin bo faktycznie na tolerancję to szanse zerowe. A tak przynajmniej psiakom się stresu zaoszczędzi, a ludziom zszarganych nerwów Wink

tulasy

Zbrązowiały Jankes śpioch

Unga i Jankes w plenerze

tulasy

Yo

Oj tam, oj tam...zbrązowiały... w domu się kamufluje żeby go nikt nie zaczepiał, bo już na dworze, w trawie to srebrzystoszary jest i basta.
A na tym ostatnim zdjęciu Jankesik wygląda jak szczeniorek...a przecież dojrzały facet z niego... tylko ten wyraz pycholka, ta minka...

tulasy

On tak będzie wyglądał do późnej starości - ten typ amerykański tak ma
Jak chodziłyśmy z Ula na spacer z Ungą i Lexusem, to wszyscy mówili że Unga to tatuś, Lexus -mamusia a Jankesik - ich dziecko
Basia

tulasy

A to zdjęcia z wczesnej zimy czyli z 8 grudnia

tulasy

Z Almą

Yo

[link widoczny dla zalogowanych]

oj,oj jakie szczęśliwe szpicolki, pychole uśmiechnięte, mordki "przymarznięte" czyli to co nasze psiurki lubią najbardziej: dużo śniegu i trochę mrozu...

tulasy

zdjęcia marcowe

Z Ungusią

tulasy

tulasy

Jankesik po kąpieli