forum miłośników rasy

Gośka

Dzisiaj odebrałam mail-a z hodowli Patland o treści:

Witam serdecznie. W Konstancinie znaleziono szpica wilczego po wypadku. Jest pod opieką weterynarza ale nie może tam zbyt długo zostać. Jest zadbany, niezbyt młody, tatuaż nieczytelny/tusz zielony ucho/. Roześlijcie gdzie możecie, może ktoś go szuka i szaleje z rozpaczy. Prawdopodobnie uciekł w czasie sylwestrowych fajerwerkow. Moj telefon 0 605 340 454 Joanna Kuncewicz. Pies jest w Chylicach kolo Piaseczna. pozdrawiam.jk

Podobny wątek umieściłam także w dziale "psy w potrzebie" na "Dogomanii".
Może ktoś słyszał coś o takim zaginionym psie??
I także prośba do PW. Może warto utworzyć na naszym forum dział, gdzie można umieszczać podobne tematy? Ten musiałam umieścić tutaj bo nigdzie nie pasował.

tulasy

Czy coś słychac na temat tego szpica po wypadku?
Czy to pies czy sunia?. Czy nie da się odczytac tatuażu, chociaż literkę?

Basia

margherita

Najwięcej znajomych w tamtych rejonach maja własnie Patlandy z racji tego ze kiedyś w tamtych okolicach mieszkali. Czy go widzieli, bo to moze byc pies od nich???

Gośka

Nie mam pojęcia. W mail-u było tylko tyle. A Patlandy robią tatuaże w uszach?

Collarium

...mój Patland ma zielony tatuaż w lewym uchu....ale jest on bardzo wyraźny...

margherita

I moje Patlandy też mają w uchu zielony tatuaz słabo wyraźny. A jeśli ten znaleziony pies nie jest juz taki młody to może jest własnie z ich hodowli, mieszkali w Zalesiu Górnym i dopiero w 2000r przenieśli sie do Korabiewic. Nie podała kontaktu do tego weta, bo można byłoby sie z nim skontaktować.........

Gośka

Myślę że mogli podejrzewać, że pies jest od nich. Zapewne sami wszystko najpierw sprawdzili by to wykluczyć lub potwierdzić i dopiero potem do mnie napisali. Gosia i Marek, macie z nimi najlepszy kontakt bo macie od nich psy. Możecie z panią Joanna porozmawiać i dowiedzieć się szczegółów.

margherita

Ehm...widzisz Gosiak własnie ja juz nie mam, dowiedziałam się, że nie chce się juz ze mna spotykać Confused

sama widzisz, ze mailowała do Ciebie, a przeciez mnie ma pod reką........może Marek sie z nia skontaktuje?

Collarium

...jutro postaram się do Niej zadzwonić...

Collarium

...dzisiaj otrzymałem maila od Pani Kuncewicz...Ona zna sprawę tylko telefonicznie...dowiedziała się o tym od swojej znajomej, która ma od niej szpice...Pani Joanna nie może wykluczyć, że ten pies jest z jej hodowli...podała telefon do tej Swojej znajomej i powiedziała, że jeśli ktos chce znać szczegóły, to może się z nią skontaktować...a oto dane tej Pani: Maria Konieczko-Winter tel.606302402 lub 022 7503134...jesli ktos ma ochotę porozmawiać, to może się w rozmowie powołać na Panią Kuncewicz...

Gośka

Kochani, pies jest już w swoim domu, właśnie dostałam mail-a od p.Kuncewicz. Rzeczywiście pochodził z Patland II.
P.Joanna dziękuje wszystkim za zainteresowanie sprawą.

Collarium

...Ja również dostałem maila od Pani Kuncewicz o pomyslnym zakończeniu całej sprawy....

VINTOYRA

a wiadomo jak to sie stalo ze sie pies z rodwodem zgubil ??

ztn czy sie zgubil czy go celowo zgubiono ??

margherita

Ja równiez dostałam w poniedziałek maila od Joasi , że pies wrócił już do własciciela..........................i całe szczęście, ze dobrze się skończyło!!!!!!