forum miłośników rasy

Pusia

Takie cuda Ci się zawiesiły ? Aż nie do wiary - cudne panny, moze od sierpnia cos sie ruszy.

tulasy

Moniko Ty mnie nie strasz, jak u Ciebie zostały jeszcze 2 pannice to co ja zrobię ze swoja siódemką. Co prawda mam tylko jedna sunię ale........
Ładne te psiunie. Bryza chyba jest bardziej ofutrzona
Trzymam kciuki za nowe domki
Basia

monika i ordo

Ja nikogo nie straszę, tylko się reklamuję Basiu. Poza tym Bronka się chyba dzisiaj na 90% "odwiesiła", głowa do góry. Faktem jest, że szukanie nowych domów to coraz trudniejsze zadanie. Obserwuję wyraźną zapaść jeżeli chodzi o psy rasowe i to bez względu na rasę. Znajomi hodowcy akit i berneńczyków też mieli "ciepło", no ale to są popularniejsze psy niż nasze "burasy" i jakoś dali radę. W ogóle ni ma trendu na rasowce, ludzie biorą psy ze schronisk, co jest chwalebne, lecz nie jest to wyjście bo rozmnażacze czują się rozgrzeszeni tym, że ich szczenięta i tak znajdą domy choćby wylądowały w schronisku. Kiedyś jak była wystawa to były banery reklamowe, drogowskazy itp. a teraz nic, cisza, pełna konspiracja a na ringach jakoś pustawo. Byłam właśnie towarzysko w Będzinie i odniosłam takie wrażenie. Ja miałam w miocie same suki i starałam się nie sprzedawać ich pochopnie, a wierz mi, że mnie na wiosnę cholera brała bo na śląsku były trzy mioty bezpapierowe, które skutecznie zablokowały wszelki popyt.
Pozdrawiam, Monika.

Pusia

To efekt kryzysu , rasowe zwierzę to luksus , a poza tym niektorzy dorabiaja na bezpapierowych szczeniakach , zawsze problem się powieksza jak wkolo bieda.

monika i ordo

Bryza na zdjęciu wyszła bardziej ofutrzona. Obydwie mają zupełnie inny typ szaty. Bronka ma sierść krótszą, ale o bogatym podszerstku i miękką. Bryza ma włos dłuższy, ale bardziej ościsty i szorstki, taki bardziej pierwotny. Na razie nie zapowiada się żeby miała bogaty podszerstek, ale dla niektórych to zaleta bo nie będzie tak linieć.
Keesowatymi futrzakami to można poduszki i kołdry wypychać.
Monika

tulasy

Masz racje Moniko, nie jest łatwo z naszymi takimi zwyczajnymi "burkami"
niezależnie od ich zalet. No cóz zobaczymy jak będzie.
A te młódki masz ładne
Pozdrawiam
Basia

Pusia

Wiesz jak Ci takie jedno cudo zostanie to pewnie nie bedziesz plakac Smile

natajla

Ja swoje 3 cuda (suczki) zostawiam w rodzinie, a przynajmniej 2 Smile

monika i ordo

Ja i tak zostawiam 1 suczkę z tego miotu i nie przeznaczam jej do sprzedaży, w najbliższym czasie zrobię jej zdjęcia i wstawię na forum. Myślę, że prędzej czy później znajdzie się amator BRYZY, która jest bardzo figlarna, ale dość nieufna. Nie zaskarbiła sobie na razie sympatii żadnego nabywcy bo po pierwsze było w czym wybierać u mnie jeżeli chodzi o suczki, a po drugie nie leciała jak głupia do nieznanego człowieka. Kiedyś z siostrą uciekła pobawić się do sąsiadów na podwórko i chcieli ją schwytać i zamknąć w kojcu do mojego przyjścia, ale przez 2 godziny nie dali rady.
Pozdrawiam, Monika

Pusia

Mądra dziewuszka - prawdziwy szpic Smile

Ja tam bym na pewno ją wybrala Smile

tulasy

Masz rację Pusiu, ostrożna i nieufna do obcych - cały szpic
Basia

monika i ordo

W sobotę po południu BRONKA dumna i blada podreptała na piechotę do nowego domu nie obejrzawszy się za siebie ani razu. Małpa jedna. Fakt, że poznała wczesniej nową rodzinę, bo byli parę razy z nią na spacerze, więc nie przeżyła szoku.
Pozdrawiam, Monika.

tulasy

To jednak Bronka poszła z domu a nie Bryza
Powodzenia mała Bronko
Basia

Pusia

Całusy dla Małpy jednej Smile

monika i ordo

Witam Was
Dawno mnie tu nie było, a powinnam poinformować, że Bryza też pojechała do nowego domu, tak ze sześć tygodni temu. Chyba jest szczęśliwa, bo trafiła na rodzinę, która już miała szpice wilcze. Zresztą jak zechcą to się sami pochwalą, bo już w zamierzchłych czasach odwiedzali Nasze forum.
Bronka ma się dobrze i już nawet mnie nie odwiedza, bo przez jakiś czas uciekała z nowego domu do nas. Ciągnęła do znajomego zapachu, ale już jej przeszło.
Pozdrawiam, Monika.[/list]