Forum forum miłośników rasy Strona Główna forum miłośników rasy
SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MARGOT i ASTON - miot na literę H - sprzedane!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Sprzedam
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Collarium
homo sapiens



Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rokiciny k/Łodzi
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:36, 14 Gru 2011    Temat postu:

...nie dramatyzowałbym tak znowu z tą odpowiedzialnością...Jest tyle różnych chorób dziedzicznych i jakby każdy chciał kompleksowo przebadać wszystkie swoje psy to mogłoby zabraknąć mu czasu i pieniędzy. Tym bardziej, że specjaliści i interpretacja wyników też często nie są do końca jednoznaczne i wiarygodne. Najważniejszy jest chyba zdrowy rozsądek i umiar we wszystkim. Wink

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia11010
australopitek



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:55, 14 Gru 2011    Temat postu:

Ale mnie wystraszyłyście tą dysplazją. Muszę koniecznie zrobić badania dla Aramisa. Lepiej dmuchać na zimne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:02, 14 Gru 2011    Temat postu:

Collarium napisał:
...nie dramatyzowałbym tak znowu z tą odpowiedzialnością...Jest tyle różnych chorób dziedzicznych i jakby każdy chciał kompleksowo przebadać wszystkie swoje psy to mogłoby zabraknąć mu czasu i pieniędzy. Tym bardziej, że specjaliści i interpretacja wyników też często nie są do końca jednoznaczne i wiarygodne. Najważniejszy jest chyba zdrowy rozsądek i umiar we wszystkim. Wink


Marku odpowiem na to cytatem z "Małego księcia"....

"jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:04, 14 Gru 2011    Temat postu:

Gosia11010 napisał:
Ale mnie wystraszyłyście tą dysplazją. Muszę koniecznie zrobić badania dla Aramisa. Lepiej dmuchać na zimne.


Nie miałam zamiaru nikogo straszyć, taka jest rzeczywistość niestety, a na tym forum dyskusja na ten temat była. (wcześniej podałam link tak dla przypomnienia).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 14:23, 14 Gru 2011    Temat postu:

No cóż ,każdy zrobi tak jak będzie uważał za stosowne. Ja już będę na te sprawy uczulona. Siostra Ungi ma A a Unga D. Wiadomo ,że nie każde szczenię musi być obciążone dysplazją ale może być i to już budzi mój niepokój.
Dlatego będe badać swoje psy i namawiać do tego innych hodowców
Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Śro 15:24, 14 Gru 2011    Temat postu:

Collarium napisał:
...nie dramatyzowałbym tak znowu z tą odpowiedzialnością...Jest tyle różnych chorób dziedzicznych i jakby każdy chciał kompleksowo przebadać wszystkie swoje psy to mogłoby zabraknąć mu czasu i pieniędzy. Tym bardziej, że specjaliści i interpretacja wyników też często nie są do końca jednoznaczne i wiarygodne. Najważniejszy jest chyba zdrowy rozsądek i umiar we wszystkim. Wink


Ja bym się z tym zgodzila .
Chcialabym zobaczyc choc jedna hodowle w Polsce , ktora robi pomeranianom badania na Patelle Luxiaton , ktora jest obowiazkowa w innych krajach. Przyznam, ze wstydem,ze jeszcze nie dotarlam na to badanie, ale wszystkie szczeniaki, ktore poszly za granice maja zrobione PL z wynikiem 0/0 lub 0/1 dlatego tak sie nie spieszę. Choc czasem jakiś moze miec gorsze rzepki i zdaję sobie sprawe,ze warto przebadac towarzycho w tym kierunku. Z innymi testami nie będe szalec bo żaden z moch szpindli ani nie oślepł , ani nic innego zlego się z nimi nie dzieje.
2 moje umarly na nowotwor, ale tu raczej przeiwdziec się niewiele da, a poza tym to nie byly młodzieniaszki , choć zal wielki Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Śro 15:41, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka
Neandertalczyk



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław, Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:46, 14 Gru 2011    Temat postu:

m&s napisał:

Odpowiedź Gosi i Agnieszki świadczy niestety o lekkomyślności.....a nie o odpowiedzialnym podejściu do sprawy.
A zakładanie hodowli, bo ma się sukę z papierami i zrobiło się uprawnienia, żeby mieć szczeniaczki to trochę za mało......pies, czy kot, to nie pluszowe zabawki tylko żywe stworzenia.
A.


Nie założyłam hodowlę, bo mam sukę z papierami. Przygotowałam się do tego.
Hodowlę mam już od dłuższego czasu i założyłam ją mając sunię Dogue de Bordeaux. Niestety nie doczekałam się szczeniaków jeżeli chodzi o dogue. Musiałam moją sunię Dosię wysterylizować. Miałam też psa dogue de Bordeaux o imieniu Orlik. Stąd nazwa hodowli "Magiczny Orlik". Psy te były prześwietlone na dysplazję. Wszystko było dobrze. Zabił je rak. Nie dożyły ośmiu lat. Sad

Chciałam więc psa długowiecznego i zdrowego. Margotkę mogłam już dawno pokryć, bo zrobiłam uprawnienia, ale chciałam wybrać odpowiedni moment na przyjęcie szczeniaków. Jeździłam na wystawy aby zrobić championat, więc nie poprzestałam na uprawnieniach.

A dyskredytowanie nienarodzonych szczeniąt jest brakiem życzliwości! Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 10:39, 15 Gru 2011    Temat postu:

Ja myślę, że tu nie chodzi o złośliwości i dyskredytowanie przyszłych szczeniąt. Dyskutujemy na ten temat żeby ostrzec wszystkich przed niebezpieczeństwem, które pojawiło się poprzez nieprzemyślane lub nietrafione krycia w starszych hodowlach
Taka jest cena różnych doświadczeń hodowców. Tyle tylko że wady genetyczne przenoszone przez nastepne pokolenia prowadzą do osłabienia rasy - trzeba zapobiegać i dlatego jestem zwolenniczką badań.
Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka
Neandertalczyk



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław, Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:30, 15 Gru 2011    Temat postu:

Basiu, wszystko się zgadza, ostrzegać trzeba, ale uważam, że ku takim dyskusjom jest kącik weterynaryjny, a nie ten dział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Czw 16:31, 15 Gru 2011    Temat postu:

Jakby mozna bylo wyeliminowac dysplazję za pomocą dopuszczania do hodowli tylko przebadanych i zdrowych rodzicow - mialabym podobne zdanie. Jednk , jak wiadomo, to nie takie proste. Agnieszka mieszka w Polsce i stosuje się do tu obowiazujacych przepisow. Mozna, oczywiscie wyjść przed szereg i zrobic to przeswietlenie , ale się nie musi. W tej sytuacji decyduje hodowca i nalezy to uszanowac. Nie ma przeciez obowiązku kupienia u niej szczeniaka .
Zycze Margotce ślicznych , zdrowych maluszkow Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:54, 22 Gru 2011    Temat postu:

Agnieszka napisał:
m&s napisał:

Odpowiedź Gosi i Agnieszki świadczy niestety o lekkomyślności.....a nie o odpowiedzialnym podejściu do sprawy.
A zakładanie hodowli, bo ma się sukę z papierami i zrobiło się uprawnienia, żeby mieć szczeniaczki to trochę za mało......pies, czy kot, to nie pluszowe zabawki tylko żywe stworzenia.
A.


Nie założyłam hodowlę, bo mam sukę z papierami. Przygotowałam się do tego.
Hodowlę mam już od dłuższego czasu i założyłam ją mając sunię Dogue de Bordeaux. Niestety nie doczekałam się szczeniaków jeżeli chodzi o dogue. Musiałam moją sunię Dosię wysterylizować. Miałam też psa dogue de Bordeaux o imieniu Orlik. Stąd nazwa hodowli "Magiczny Orlik". Psy te były prześwietlone na dysplazję. Wszystko było dobrze. Zabił je rak. Nie dożyły ośmiu lat. Sad

Chciałam więc psa długowiecznego i zdrowego. Margotkę mogłam już dawno pokryć, bo zrobiłam uprawnienia, ale chciałam wybrać odpowiedni moment na przyjęcie szczeniaków. Jeździłam na wystawy aby zrobić championat, więc nie poprzestałam na uprawnieniach.

A dyskredytowanie nienarodzonych szczeniąt jest brakiem życzliwości! Sad


Piszesz, że przygotowałaś sie do tego by być hodowcą wilczych, szkoda więc, że nie przeczytałaś tematów na naszym foru mówiących o dysplazji i innych przypadłościach, które dotykają szpice....
(Hodowli dogów w istocie nie miałaś...)
Szkoda, że nie doczytałaś dokładnie tego, co napisałam.....i nie zastanowiłaś się choc przez chwilę.

Zrobienie championatu, to nie wszystko.

Hodowla to coś więcej niż powoływanie na świat nowych istot. Trzeba znać rasę, wiedzieć, co przez określone kojarzenie chce się uzyskać, dążymy w hodowli do ideału, do wzorca.

A przede wszystkim powinno nam zależeć na zdrowiu naszych psów i ich potomstwa, to nie są maskotki, tylko żywe istoty.

Nie wiesz czy przodkowie lub rodzeństwo twojej suki nie mają problemów zdrowotnch.

To o czym mówię nie świadczy o mojej nieżyczliwości. Wnika z troski o rasę, z którą związana jestem od wielu, wielu lat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m&s dnia Czw 20:57, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 22 Gru 2011    Temat postu:

Pusia napisał:
Jakby mozna bylo wyeliminowac dysplazję za pomocą dopuszczania do hodowli tylko przebadanych i zdrowych rodzicow - mialabym podobne zdanie. Jednk , jak wiadomo, to nie takie proste. Agnieszka mieszka w Polsce i stosuje się do tu obowiazujacych przepisow. Mozna, oczywiscie wyjść przed szereg i zrobic to przeswietlenie , ale się nie musi. W tej sytuacji decyduje hodowca i nalezy to uszanowac. Nie ma przeciez obowiązku kupienia u niej szczeniaka .
Zycze Margotce ślicznych , zdrowych maluszkow Smile


Wiesz Pusiu, dziwię się Twojemu podejściu, jesteś hodowcą i wiesz chyba jak ważne jest eliminowanie z hodowli psów i suk, które mogą przenosić określone schorzenia.

Robienie badań m.in. w kierunku dysplazji nie jest wyjściem przed szreg, tylko powinno wynikać z ODPOWIEDZIALNOŚCI o zdrowie przede wszystkim naszego psa.

Hodowca daje również gwarancję, że szczeniaki w jego hodowli są wolne od chorób, czyż nie...?!

A zatem, taka nonszalancja ze strony hodowców odnosnie robienia bądź nie określonych badań, będzie istniała dotąd, aż co raz bardziej świadomi nabywcy szczeniąt zaczną domagać się świadecta zdrowia rodziców szczeniąt oraz zaczną występować z roszczeniem o zwrot kosztów leczenia, w przypadku ew. choroby kupionego szczeniaka, której hodowca mógł zapobieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m&s dnia Czw 21:20, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka
Neandertalczyk



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław, Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 22 Gru 2011    Temat postu:

m&s napisał:



Hodowla to coś więcej niż powoływanie na świat nowych istot. Trzeba znać rasę, wiedzieć, co przez określone kojarzenie chce się uzyskać, dążymy w hodowli do ideału, do wzorca.

A przede wszystkim powinno nam zależeć na zdrowiu naszych psów i ich potomstwa, to nie są maskotki, tylko żywe istoty.

Nie wiesz czy przodkowie lub rodzeństwo twojej suki nie mają problemów zdrowotnch.

To o czym mówię nie świadczy o mojej nieżyczliwości. Wnika z troski o rasę, z którą związana jestem od wielu, wielu lat.


To, że jesteś związana z rasą od wielu lat nie uprawnia Cię do oczerniania mnie! Nie traktuje psów jak maskotki! I mylisz się twierdząc, że nie wiem czy rodzeństwo miało problemy zdrowotne. Zapewniam Cię, że rodzeństwo Margot jest zdrowe i w dobrej formie! A krycie suni Astonem konsultowałam. Mama i tato Margotki są mi tez dobrze znanymi psami i w doskonałym zdrowiu. Siostra Margotki tez wydała na świat zdrowe potomstwo!

I tym miłym akcentem chciałam zakończyć dyskusje!
Życzę wszystkim wesołych, spokojnych, radosnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pią 21:15, 23 Gru 2011    Temat postu:

Tylko nieuczciwy hodowca daje gwarancje,ze wszystkie jego szczeniaki są wolne od chorob dziedzicznych po wsze czasy. Bowiem,zadna ilość badan rodzicow nie da gwarancji zdrowia wszystkich szczeniąt. Ja więc dziwię się Tobie m&s ,ze o tym nie wiesz. Ja mogę ,przykladowo robiąc wszelkie zalecane i nie zalecane badania, tylko zagwarantowac, ze rodzice sa zdrowi i tylko pod kątem dostępnych obecnie badan .
I tylko tyle.
Dopuszczając bowiem do hodowli tylko przebadanych, zdrowych rodzicow , ryzyko wystapienia wad u szczeniąt mozna zminimalizowac, ale się go NIE WYKLUCZY.
Jakie to byloby piekne i proste- championy dają tylko wybitne szczeniaki, a zdrowi rodzice- tylko zdrowe dzieci .
Niestety tak nie jest żebyśmy się nie wiem jak starali. Nie znaczy to,ze nie trzeba się starac , ale gwarancja zdrowia na szczeniaki ,na to naprawdę na to bym nie wpadla . Na taki pomysł moze wpaść tylko ktoś , kto mial z hodowlą niewiele do czynienia .


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Pią 22:27, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka
Neandertalczyk



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław, Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:54, 23 Gru 2011    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Sprzedam Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin