forum miłośników rasy

DADADA

Tak Myszko śliczna a jaka łobuziara. Te chochliki diabelskie z daleka widać. I ciągle morda sie jej cieszy.

myszka

I to w wilczych jest najlepsze to łobuzerstwo i te chochliki w oczach Very Happy

Poza tym teraz już masz jedną Łobuziarę to myślę że siły są wyrównane hi hi Cool

Ja jak Aresowi zaświecą się takie ogniki w oczach to tylko patrze co wykombinuje ale ja to właśnie w nim uwielbiam, te jego szczeniackie figle mimo, że szczeniakiem już dawno przestał być Wink

Pusia

myszka

Mnie się podoba, że one nie są takie knypkowate, tylko takie fajne wilcze, a nie jakieś tam miniaturki wilczych Wink

Pusia

Tak to psy dla miłośnikow klasyki - mi się też ogromnie podobają i, jeslibym miala kiedykolwiek mieć szpica wilczego to tylko w tym typie Smile

tulasy

Popieram, popieram
Basia

DADADA

Dziękuję, dziękuję za uznanie. Faktycznie jest masywną, ładną sunią, no trochę "przekorną szpicowato. " To która z Was kupuje??? Po znajomości tanio sprzedam. hahahaha.

Pusia

Przestan bo się skuszę Smile

Wakatu jednak, na szczęście nie mam i tak ma zostać dłuuuugo jeszcze Smile

myszka

He he Ares pewnie chętny by był na taką towarzyszkę tyle że ja bym wtedy chyba dostała eksmisję z mieszkania jak by się drugi potworek wilczy pojawił hi hi Wink

DADADA

A w to akurat uwierzę. Dwa szpice na jednym małym placu to trochę tłoczno. Mam teraz przykład tego. Milena + Atena w kuchni= emigracja gospodyni. Nie wspomnę że pod nogami 10 chiłek sie plącze.

DADADA

Pusieńko a Tobie by do twarzy było z wilczastym na tle białych kudłaczy. I harmonia kolorystyczna by była.

Pusia

Sądzę ,że to nie szpicow masz za dużo Smile

)))

DADADA

Tez wymysliła. policz. 10 chiłek x 2kg to tyle co jeden szpicol. hiihi

margherita

DADADA

hahaha. Tylko że chiłki mi sie tracą w domu. włażą do szafy, pod kołdrę, pod fotel, itp. Gubią się na żądanie. A Milena ma problem wcisnąć sie pod łóżko. I zawsze mości sie na środku skrzyżowania, czyli między kuchnią a salonem . No i obchodź taką dokoła.