forum miłośników rasy

myszka · Wysłany: Czw 11:13, 17 Mar 2011 Temat postu:

A oto sunia, która za każdym razem kiedy jesteśmy na spacerze przychodzi się z Aresem przywitać.
I ja naprawdę nie wiem skąd ona wie, że my idziemy, bo:
- po 1 - ta posesja jest z boku więc bezpośrednio jej nie mijamy
- po 2 - sunia zazwyczaj siedzi w domu i jej nie widać na podwórku.
A jednak za każdym razem jak duch zjawia się przy siatce i popiskiwaniem nawołuje Aresa Very Happy

Pusia · Wysłany: Czw 12:35, 17 Mar 2011 Temat postu:

Sliczna czekoladka, widać ,ze tęskni za towarzystwem , a widok Aresa jest dla niej świętem , wartym oczekiwania Smile

I się nie dziwię Smile

myszka · Wysłany: Czw 14:35, 17 Mar 2011 Temat postu:

Sunia Aresa bardzo lubi, zresztą ze wzajemnością Smile

Na brak towarzystwa raczej też nie cierpi bo trafiła do pani, która miała już psa, czarnego-podpalanego, trochę mniejszego od Aresa.
Co prawda nie wiem czy ten psiak jeszcze żyje bo to już dziadziuś był i od jakiegoś miesiąca w ogóle go nie widuje -
a to był ten typ psa co spierniczał z posesji na wycieczki pomimo spacerów więc dosyć często go widywałam.
Zazwyczaj też jak sunia podlatywała do ogrodzenia i nawoływała Aresa to i ten pies był obok.
Teraz widać samą suczkę, na spacerze też widziałam samą suczkę bez tego psa, a zawsze ta pani wyprowadzała oba psiaki na raz.

Znalazłam nawet focie z lata z przed 3 lat ze spotkania Areska z czekoladową sunią i jej psim towarzyszem z podwórka
(fotki nie za specjalnej jakości bo robione telefonem ale upamiętnienie chwili jest) Smile

tulasy · Wysłany: Pią 17:18, 18 Mar 2011 Temat postu:

Renatko te filmiki są świetne. jak Aresowi idzie nauka ? Nasz pierwszy szpic Harry nauczył sie ,że nie można brac jedzenia z prawej ręki ( ale tylko od nas - od innych brał i z prawej i z lewej ręki )
Głaskanko
Basia

myszka · Wysłany: Pią 20:30, 18 Mar 2011 Temat postu:

Z tymi postępami w nauce to jest tak, że wszystko zależy od areskowego poczucia zapełnienia smaczkami hi hi Wink

Jak poczucie zapełnienia nie jest odpowiednio nasycone to bywa ciężko ale kiedy jest odwrotnie to po prostu idealnie wychodzi Cool

ps. też macie taką paskudną pogodę, bo u mnie zimno strasznie, ogólnie zima wróciła, za oknami biało Shocked

myszka · Wysłany: Nie 18:30, 20 Mar 2011 Temat postu:

Kalendarzowa wiosna tuż tuż, a u mnie się zima rozszalała Confused

mnie to jakoś średnio cieszy, za to Futrzak zadowolony bardzo , bo się może na śniegu po wylegiwać ...

... czy też śniegu pojeść Wink

http://www.youtube.com/watch?v=N4xxHhGTNyA

Pusia · Wysłany: Nie 19:22, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wyglada raczej jakby czekał na Czerwonego Kapturka Wink

tulasy · Wysłany: Pon 15:09, 21 Mar 2011 Temat postu:

Az strach sie bać co on zrobi z Czerwonym Kapturkiem. !!
Basia

myszka

He he Czerwonego Kapturka nie dorwał ale za to zielonego kapurka tak Cool

nawet mam filmik ale jakoś już tak aurowo nieaktualny bo w zimowej otoczce więc boje się go tu wstawiać co by wiosna się nie przestraszyła Wink

PORTRECIKI ARESKOWE

myszka

To troszkę odkurzę Areskową Fotogalerię Very Happy

myszka

Pusia

Masz talent myszko, aż żal ,ze tylko jeden model Smile

Za to wielce urokliwy Smile

myszka

Wszystkim Forumowiczom z okazji tegorocznych Świąt Wielkanocnych składam najserdeczniejsze życzenia:
świąt zdrowych, pogodnych, wesołych Smile

Pusia

Myslę ,ze w koszyczku do swięcenia szpice by znacznie lepiej sie prezentowaly niż baranki Smile

myszka

Oj te Twoje białaski Pusiu to w sam raz na baranki wielkanocne Smile

z moim było by trochę gorzej bo kolor nie ten no i skąd wziąć taki wielgaśny koszyk, a nawet gdyby już się znalazł, to kto by taki ciężar udźwignął hi hi Cool