forum miłośników rasy

Aleksandra2323

Przykro mi Magdo, część osób faktycznie powiela pogląd, że dysplazja może być nabyta, często hodowcy to powtarzają chcąc pozbyć się kłopotu i odpowiedzialności za rozmnażanie chorych psów. Ale specjaliści już jakiś czas temu wykluczyli tą możliwość. Pies, który urodził się bez genu przenoszącego dysplazję, nigdy się jej nie nabawi, choćby nie wiem jak bardzo obciążał stawy, czy biegał w młodości po śliskich panelach. Niestety od dwóch lat jestem w temacie, staram się śledzić rozwój medycyny w tym kierunku. Miałam też okazję rozmawiać osobiście z dr. Janickim,który udziela konsultacji ortopedom nawet z zagranicy. Jest z dr. Siembiedą opoką poskich dyspastyków ( niektórzy nawet twierdzą, że jest od niego dużo lepszy).

Dobrze by było, żeby nasze rozważania przenieść do wątku o dysplazji i nie zaśmiecać galerii.

VINTOYRA

tulasy

Jankesowi zrobimy badanie na dysplazję ale dopiero po 15 m-cu życia, a więc jeszcze trochę będziemy żyli w niepewności
Basia

Dorota

Magda & Aris

Aleksandra2323

Myślę, że nasza wymiana zdań może być ciekawa dla potencjalnie zainteresowanych Very Happy

, jest ciekawą wymianą poglądów, a nie jałową kłótnią.
Masz rację, przetrenowanie może mieć również przykre konsekwencje, ale tu, to Ty masz pewnie większą wiedzę.
Na temat tego rtg nie będe się wypowiadać, jedynie słyszałam, że niestety błędy przy ułożeniu psa mogą znacznie zmienić wynik i są częste. Ale jeśli oba rtg robił dr. Siemieda to faktycznie dziwna sprawa.

Magda & Aris

VINTOYRA

a może przenieść rozmowę o dysplazji do odrębnego , nowego tematu ?

tulaga

no tak, rozmowa ciekawa, ale proszę o przeniesienie do istniejącego już tematu dysplazji, bo razem z Yankeesem będziemy gryźć Twisted Evil

uważać oczywiście trzeba, bo mały szaleje nieraz jak wariat i już parę razy lekko kulał na przednią łapę, ale na szczęście wszystko jest ok Smile

Magda & Aris

kiedy znowu jedziecie na szkolenie? Smile

Pusia

Kulenie na przednia łapkę w okresie wzrostu zdarza się i nie musi byc wcale dowodem na jakąś wadę .
Co do genu przenoszącego dysplazje to sprawa wcale nie jest taka prosta bo to nie dość ,że to nie jeden gen tylko jakiś ich układ, nie do konca poznany. Tym bardziej ,że dyspalazja moze wystapić po rodzicach i przodkach ktorzy tej dysplazji nie mają . Faktem jest ,ze czynniki srodowiskowe w podobnym stopniu sie przyczyniają do wystapienia dysplazjii jak i predyspozycje osobnicze. Jakby bylo proste wyeliminowanie tej wady toby nie wytepowala , prawda ?
Dodatkowo dysplazja nie zawsze jest dobrze diagnozowana . W niektorych krajach 1 psa diagnozuje niezaleznie 3 specjalistow.
Znalam jedego bernardyna , ktory u jednego weta mial dysplazję , a u innego nie .

monika i ordo

Jeżeli pies kuleje po szaleństwach to w pierwszym rzędzie podejrzewałabym naciągnięcie ścięgien a nie dysplazję.
Pozdrawiam, Monika.

Pusia

Mogą to też byc bole wzrostowe , ewentualnie mlodziencze zapalenie kosci.

Matrix

młodzieńcze zapalenie kości występuje stosunkowo często u ras dużych, szybko rosnących, np u chartów. Pomocne wówczas na pewno jest stosowanie dodatkowo siarczanu chondroityny

Pusia

Matrixie poprosimy o fotki Twoich pierwotnych pupili Smile