forum miłośników rasy

myszka

LEŚNEGO SZPICKA CIĄG DALSZY Smile

A CO SZPICKI ROBIĄ W LESIE: najchętniej buszują po krzakach Cool

myszka

... łapią nęcące zapaszki ...

... i idą ich śladem ...

myszka

... i przeszkodą nawet nie jest to, że te nęcące zapaszki prowadzą do wielgaśnej dziury Wink

tulasy

A to pies dziurołaz, tylko uszy wystają a psa nie ma
Artystyczne
Basia

Agnieszka

zdjęcia przepiękne! jestem pod wrażeniem! Aresik przecudny!

Pusia

Chyba sobie go ukradne na monitorek Smile

myszka

myszka

Pozostajemy przy klimatach jesiennych Cool

Futrzaczek czasami się zapędza w "kozi róg"

... a szybciutko z niego ucieka bo przeciaż tyle zapachów dookoła Wink

Chwila zastanowienia ...

... po czym pędem przed siebie Very Happy

edit:
A tak w ogóle to Psisko mi się rozpasało, niedawno się okazało, że musi mininmum 3 kilo zrzucić. Ja nie wiem kiedy on tak przytył. Ruchu ma na prawdę sporo Confused

Trzymajcie kciuki bo od 3 tygodni stosujemy dietę MŻ Wink

tulasy

Ares pięknie prezentuje się w jesiennych klimatach.
Trzymam kciuki za dietę. W zeszłym roku odchudzałam Ungę z pozytywnym skutkiem; ale to pełne wyrzutu spojrzenie po jedzeniu (malizną zajechało) i niestety dożywianie się na spacerach - a węch ma świetny
Basia

Pusia

Szpic w towarzystwie brzozy robi sie podobny do jej kory.
Czekam na foty Aresa w jakims brzozowym zagajniku Smile

myszka

Basiu ja też mam nadzieje, że uda mi się odchudzić tego mojego Spaśluszka bo jednak 3 kilo dodatkowo to na stawy za dobrze nie robi.
Szczególnie, że 3, 4 razy dziennie na 4 piętro psisko wchodzi i młodzikiem też już nie jest. Także kciuki jak najbardziej wskazane Wink

Pusiu mówisz i masz Very Happy

Wczoraj się zmobilizowałam i wyczesałam psisko tak gruntownie.
Nie wiem jak jest z waszymi psami ale mi się wydaje, że z wiekiem to futrzysko Aresa robi się trudniejsze do pielęgnacji. Sierść jest tak jakby bardziej zbita, twarda, ciężko ją rozczesać.
A już masakra to jest kryza pod pyskiem i miejsce gdzie na grzbiecie kładzie ogon.
Do tego psiak ma dużo mniej cierpliwości do czesania.

Pusia

A ile Ares ma lat ? I jakiej szczotki uzywasz ? Ja odkrylam szczotke, ktorej znajomi uzywali dla PON-ow - jest super . Ares wśrod brzoz - to jest to Smile

myszka

Ares skończył 8 lat, a czesadła mamy takie:

1. szczotka do wstępnego przeczesania

2. grzebień rzadki z bardzo długimi zębami - super, bez niego bym nie dała rady bo nic innego w te jego kudły nie wchodzi

3. ludzka okrągła szczotka, o dziwo całkiem fajnie się nią przeczesuje psa, zastępuje mi pudlówkę (gdzieś przepadła, była bardzo miękka, świetnie rozczesywała)

4. zgrzebło, chyba najgorzej sobie radzi, pies nie lubi być nim czesany, używamy rzadko

edit:
A co myślicie o tej pudlówce dla Futrzaczka
[link widoczny dla zalogowanych]

Dagmara

Ja między innymi używam pudlówki ale staram się delikatnie . Lunka pierwsza przybiega do czesania bo wyczaiły, że zaraz po tym idą na spacer chociaż nie zawsze ida po czesaniu Very Happy