Forum forum miłośników rasy Strona Główna forum miłośników rasy
SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alopesia X i PHPT u szpiców wilczych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Kącik weterynaryjny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monika i ordo
Neandertalczyk



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:34, 29 Maj 2008    Temat postu:

Jednak genetyka lubi płatać figle. To informacja w formie ciekawostki, nie dotyczy nawet psów tylko żubrów. Otóż subpopulacja pszczyńskich żubrów była odtwarzana od podstaw po epidemii pryszczycy w latach 60-tych XX wieku z osobników, które wyszły z tej hodowli, zasilając hodowle w całej Europie. Jest obecnie najbardziej wsobną i ..........najzdrowszą populacją żubra na świecie. Depresja inbredowa po prostu nie nadeszła, wskaźniki płodności, plenności i przeżywalności cieląt spadły tylko nieznacznie. Hodowcy mieli nosa, wiedzę i szczęście - przynajmniej na razie.
Pozdrawiam, Monika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pią 12:01, 30 Maj 2008    Temat postu:

Jeśli coś lubi płatać figle to właśnie genetyka Smile Niby duzo wiemy , ostatnio wszyscy sie cieszyli ,że odkryto juz caly genom psa , a dalej nie wiemy jak się dziedziczy dysplazja czy inne wady - natura z nami gra w pokera i nigdy nie wiadomo jakie karty się dostanie .
A to o zubrach bardzo ciekawe Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pią 12:03, 30 Maj 2008    Temat postu:

VINTOYRA napisał:
Pusia napisał:

W Czechach , krycie trzeba ustalić z odpowiednią komisją , ktora , ma wglad w rodowody danej pary , u nas "znawcy" rasy moga robic krewniacze skojarzenia od ktorych wlos sie jeży na glowie i jest ok Sad


ale za to jakie 'piękne' inbredy wychodzą Evil or Very Mad Evil or Very Mad Twisted Evil Twisted Evil


Inbredują - to fakt , ale może ktos to robi z głową , a nie na żywioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VINTOYRA
homo sapiens



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 12:39, 30 Maj 2008    Temat postu:

Pusia

ja bym Czech nie podała jako "stolicę" mądrego i przemyślanego inbredu.
Nie chce generalizować - ale akurat te inbredy, które ja znam i pochodzą z Czech do najzdrowszych nie należały. (czesc już nie żyje np cześć nekana jest padaczkami etc)

Mnie się natomiast podoba kilka amerykańskich hodowli , które dzięki inbredowi wyhodowały naprawdę ciekawe i piękne egzemplarze.

ALe oni mają zupełnie inne podejście do hodowli.
zwierzęta z takich kryć są starannie selekcjonowane i w hodowli zostają tylko te które są "udane" reszta jest sterylizowana i oddawana na kolanka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margherita
homo sapiens



Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 2355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:03, 30 Maj 2008    Temat postu:

VINTOYRA napisał:
Pusia

ja bym Czech nie podała jako "stolicę" mądrego i przemyślanego inbredu.
Nie chce generalizować - ale akurat te inbredy, które ja znam i pochodzą z Czech do najzdrowszych nie należały. (czesc już nie żyje np cześć nekana jest padaczkami etc)

Mnie się natomiast podoba kilka amerykańskich hodowli , które dzięki inbredowi wyhodowały naprawdę ciekawe i piękne egzemplarze.

ALe oni mają zupełnie inne podejście do hodowli.
zwierzęta z takich kryć są starannie selekcjonowane i w hodowli zostają tylko te które są "udane" reszta jest sterylizowana i oddawana na kolanka.

I mnie sie własnie amerykanskie podejscie do hodowli bardzo podoba. przynajmniej nie ma lewych szczeniaków....i szkoda, ze my jestesmy tak daleko w tyle, bo i w Polsce jest troche ludzi myslących i uczciwych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka
homo sapiens



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO

PostWysłany: Pią 14:05, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wracając jeszcze na sekundę do tematu zamieszczę jedyne sensowne zdjęcie szpica wilczego ze swierdzoną Alopecią X, jakie udało mi się wyszukać:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Małgosia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:10, 30 Maj 2008    Temat postu:

o kurcze Exclamation , wygląga strasznie biedny szpic Sad


A. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pią 16:56, 30 Maj 2008    Temat postu:

margherita napisał:
VINTOYRA napisał:
Pusia

ja bym Czech nie podała jako "stolicę" mądrego i przemyślanego inbredu.
Nie chce generalizować - ale akurat te inbredy, które ja znam i pochodzą z Czech do najzdrowszych nie należały. (czesc już nie żyje np cześć nekana jest padaczkami etc)

Mnie się natomiast podoba kilka amerykańskich hodowli , które dzięki inbredowi wyhodowały naprawdę ciekawe i piękne egzemplarze.

ALe oni mają zupełnie inne podejście do hodowli.
zwierzęta z takich kryć są starannie selekcjonowane i w hodowli zostają tylko te które są "udane" reszta jest sterylizowana i oddawana na kolanka.

I mnie sie własnie amerykanskie podejscie do hodowli bardzo podoba. przynajmniej nie ma lewych szczeniaków....i szkoda, ze my jestesmy tak daleko w tyle, bo i w Polsce jest troche ludzi myslących i uczciwych

Nie ma lewych szczeniakow ? Na jakim Ty swiecie zyjesz Margaretko , tam caly przemysl i ogromne hale są pelne lewych szczeniakow , w dodatku hodują hybrydy jakich we śnie nie widzialas , a pomki z gołą d....
często z USA wlasnie przyjezdzają.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VINTOYRA
homo sapiens



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 23:29, 31 Maj 2008    Temat postu:

lewe szczeniaki sa wkazdym kraju
i nie mozna generalizowac ze gdzies jest lepiej a gdzies gorzej....

ja jedynie zauwazylam ze wlasnie chocby w USA te "zdrowe" hodowle mają całkiem ciekawe podejście do całego tego procesu.

Nie wiem czy u nas hodowla składająca się z kilkudziesięciu pomeranianów z całym zapleczem po wykryciu jednego przypadku BSD pozwoliłaby sobie za "odseparowanie" całej hodowli wysterylizowanie wszystkich psów i zaczynanie od " dzien dobry" czyli od początku.

A takie przypadki znam Smile


Gosia

no to ja wstawię jeszcze pare zdjęć wilczych :



[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszka
homo sapiens



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:15, 02 Cze 2008    Temat postu:

Strasznie to wygląda Crying or Very sad pocieszający jest chociaż fakt, że z tego co piszecie, wynika iż jest to bardzo rzadka przypadłość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pon 13:00, 02 Cze 2008    Temat postu:

Dlatego nie kazde łysienie powinno wywoływac panikę .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 14:57, 15 Lip 2008    Temat postu:



Przekazuje informacje z hodowli Schamayra's.
Myślę że trzeba by jednak pomyśleć o tego typu badaniach
Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika i ordo
Neandertalczyk



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:36, 15 Lip 2008    Temat postu:

Być może należałoby zbadać psy i suki używane w hodowli, z tego co wyczytałam na forach amerykańskich jest to częsta przypadłość ichniejszych keeshondów. Nurtuje mnie jedno pytanie, dlaczego po rodzicach z wynikiem negatywnym na PHPT testuje się również potomstwo? Bo można zrozumieć, jeżeli przynajmniej jedno z rodziców jest nosicielem, a mimo wszystko chcemy dopuścić do takiego kojarzenia, to potomstwo takiej pary trzeba zbadać, żeby wyłonić nosicieli PHPT.
Czy ktoś zna powody badania potomstwa po zdrowych rodzicach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:27, 15 Lip 2008    Temat postu:

A czy nie lepiej mieć pewność, że pies jest zdrowy i go poprostu przebadać niż wierzyć , że jeśli rodzice są zdrowi to potomstwo równiez nie ma szans na zachorowanie, czy naprawdę nasza wiedza na temat tej choroby jest aż tak duża? genetyka potrafi płatać figle..

m:*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m&s dnia Wto 17:28, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika i ordo
Neandertalczyk



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:17, 15 Lip 2008    Temat postu:

PHPT dziedziczy się w sposób dominujący, praktycznie nie ma ukrytego nosicielstwa. Jeżeli rodzice mają wynik negatywny to potomstwo nie ma prawa mieć pozytywnego. To nie mogą być "czary mary" bo inaczej te badania są pozbawione sensu. Ja podejrzewam coś zupełnie innego. Prawdopodobnie nie ma w żadnym kraju prawnie zatwierdzonego programu zwalczania tej choroby i wyniki badań mogą służyć jedynie informacyjnie wiedzy hodowcy o stanie zdrowia jego psów. Nie otrzymuje się żadnych certyfikatów zdrowia zwierząt w związku z tym nie można wyników rodziców przenosić na potomstwo i jeżeli przyszły nabywca szczenięcia zażyczy sobie takich badań szczenięcia to trzeba je wykonać.
Monika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Kącik weterynaryjny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin