Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pią 13:08, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Może to jakaś hybryda jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:22, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Albo ktoś mi jakiegoś gada do domu przytaszczył, ja w nieświadomości żyję, a po chłapie wąż grasuje hi hi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 21:10, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, tam, oj tam... to "wylinka" potwierdza tylko że -zgodnie z tym co starszy pan zapowiedział- Aresik jest CZYSTY!!! A jak ktoś jeszcze wątpi...to teraz na 100% jest czysty...hihihi w końcu skórę nawet zmienił na nową i czystą...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Sob 17:50, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli moze temu panu piewiedziec szczerze, że teraz masz czystego psa ))))
Moim zdaniem , mozliwe,ze on mial na myśli ,że czysty czyli wyjałowiony , czyli wykastrowany. Chyba o to chodzilo....
Jałowy znaczy własnie czysty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Sob 17:52, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:06, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
I w końcu się wydało, że mam nieczystego psa - nie dosyć, że ma jojka to jeszcze wiecznie niedomyty jak kominiorz chadza hi hi
Jola wiem, że ja wczesnojarząca inaczej jestem ale Ty mi powiedz, na tym avatarku z tymi malutkimi kunikami to Ty jesteś?
I takie tam starocie spacerkowe
Czterołapa koleżanka, która bardzo chętnie podpina się pod nasze spacerki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszka dnia Czw 10:15, 12 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dwa pieseczki namierzyły innego pieseczka
KTO ZGADNIE ILE PSÓW JEST NA TEJ FOTCE?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 21:36, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W zgadywanki się nie bawię bo kiepsko u mnie z widzeniem...no co zrobić starość...
Reniu ależ piękne to Twoje zwierzę
[link widoczny dla zalogowanych]
przy Aresie "podłączana koleżanka" wygląda jakby rozebrana z futra, bo gdyby ją tak w to futro ubrać, to całkiem fajna sunia wyjdzie-hihihi...
zresztą, przy nim wszystkie psiaki takie jakieś łysawe wychodzą...
A z konikami to i ja owszem ...daaawno temu...też takie wspominajki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:03, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A pisałaś Reniu, że Ares traci futro - jakoś tego nie widać
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:18, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Basiu te fotki to starocie z listopada 2011, a on wtedy zawsze linieje. Na szczęście tym razem zgubił normalnie kudełki, bez większego uszczerbku na wyglądzie.
Muszę porobić aktualne foty (tylko kurka nie bardzo mam czas, a jak mam czas to pogoda do bani) to zobaczysz jak teraz wygląda Futrzak w opierzeniu
A w ogóle to wpadłam na genialny pomysł sprawienia Aresowi nowego legowiska.
Do tej pory miał chodniczek, ale postanowiłam (mam nadzieję, że nie odwrotnie) uszczęśliwić szpica weteranika i zamówiłam mu takie oto łoże
[link widoczny dla zalogowanych]
mam nadzieje, że psisko na stare lata doceni wygody
I jeszcze jedna staroć czyli jesienny portrecik
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszka dnia Pią 13:23, 13 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 23:50, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ha...to u Ciebie już do czynu doszło...ja się na razie głęboko zastanawiam...czy to przypadkiem nie będzie zaspokojenie "mojej" potrzeby?
bo skoro psiak od początku sypia gdzie mu się podoba, to niby na stare lata ma się "ustatkować" i spać w łóżeczku...swoim??? własnym??? a jak będzie niewygodne? a jak mu się nie spodoba...? a jak się nie przyzwyczai? a jak mu będzie za gorąco???
Swego czasu po likwidacji łóżka został nam gruby gąbkowy materac. Wycięłam solidny kwadracik, otuliłam materiałem, takim z zapachem @truni i zaprosiłam pannę na królewskie łoże...owszem, dopóki stałam nad nią to grzecznie leżała...no ale jak się "odwróciłam" to i tak wylądowała pod drzwiami wejściowymi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pią 23:58, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Super łóżeczko Mozliwe,ze doceni
A Ty Yo chcialas się wykrecic kawalkiem materaca to masz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Pią 23:58, 13 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 0:06, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Hihihi...sama Pusiu piszesz, że "możliwe,że doceni"....nic pewnego, a u szpiców to podwójne nic pewnego...
ale nie zniechęcajmy Myszki...bo jeszcze gotowa zrezygnować z zakupu.... W najgorszym wypadku łóżeczko stanie się "przechodnie"...hihihi...jeśli nie Aresik to może Laufer...albo @trusia...hihihi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:39, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
a moze szpicek jednak doceni starania swojej pańci
moj Lugerek tez juz woli grzac stare kosci w wymoszczonej słoma budzie niz tak lezec wzwlaszcza w nocy na betonie pod drzwiami.
Aresiku - łózeczko wyglada na prima sort wiec sie nie zastanawiaj za długo tylko smigaj bo na pewno jest bardzo wygodniutkie i przyjemne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:46, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny odwrotu nie ma, legowisko już jest w domu Oczywiście obawy były podobnie jak u Joli ale jak się nie spróbuje to się nie dowie czy to dobra decyzja jest.
Pies oczywiście najbardziej zadowolony był z przybycia kuriera z wielgaśną paczką później jeszcze była radość z odpakowywania paczki, po czym nastąpił szok u Aresa oczywiście - bo jak to taka wielka paczka i żadnego jedzonka, tylko jakieś cuś
Zatem po pierwsze pies obniuchał legowisko, na zaproszenie wszedł owszem nie przeczę, nawet postanowił spróbować jak się na tym leży, po czym doszedł do wniosku, że trzeba to cuś unicestwić - teraz wiem, że to co producent pisze o odporności jest prawdą, bo ani noszenie w ząbkach ani wykopanie dziury pazurami legowisku nie zaszkodziły
Oczywiście cwaniak mój czterołapy jak doszedł do wniosku, że ani zębami ani pazurami tego nie zlikwiduje, to w ułamku sekundy namierzył na drugim końcu pokoju swój chodniczek i na nim zaparkował
Ale ja się nie poddałam, jak Areskowy poszedł wody się napić to ja szybciutko chodniczek schowałam.
Zapewne jak się domyślacie szpic i tak był mądrzejszy - poszedł się umościć na kanapie
Dzisiaj jest drugi dzień jak legowisko jest do potencjalnej dyspozycji Futrzaka i chyba nie będzie najgorzej szczególnie, że łoże nabiera coraz bardziej domowego zapachu. A psiurek już nie omija go szerokim łukiem - jak to było wczoraj- tylko chętnie zagląda, obwąchuje i kładzie się przy legowisku, wykorzystując je jako podpórka na plecki hi hi
Ja staram się zrobić tak, żeby mu się to legowisko jak najlepiej kojarzyło więc jak pieszczotki -głaski to na legowisku, jak smakołyki to też na legowisku i ogólnie Ares nie protestuje i czasami nawet już się zapomina i nawet się zasiedzi czy raczej zależy
Nie liczę na to, że mi pies będzie tam leżeć większość czasu bo to nie o to chodzi. Wystarczy, że będzie z legowiska tak korzystał jak z chodniczka i niech ma coś wygodniejszego na stare lata
A to, że w większości i tak uszczelnia drzwi wejściowe, czy poleguje na podłogach to chyba taka natura szpica jest ale zawsze przychodzi ten moment co by się doopke trochę ugrzało i pomościło na czymś mięciutkim
TAK BYWA
I TAK TEŻ BYWA
ALE NAJCZĘŚCIEJ JEST TAK
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszka dnia Sob 12:37, 14 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:56, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mysza
no ja sie mu nie dziwie ze woli lezec przy regale bo jakbys mi postawiła łózeczko przy samym grzejniku to bym sie ugryzyła w zadek
szpicek to taka dziwna istotka ze chociaz lubi miec miekko w doopke to lubi takze jak mu futerko na grzbiecie i boku lekki wiaterek przeczesuje. Moje psy nagminnie leza przy drzwiach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|